Amerykanie, choć grali statycznie, wygrali swój pierwszy mecz mistrzostw świata z Ghaną 2:1 (1:0). Wynik już w trzydziestej sekundzie zdobył Clint Dempsey. Ghańczycy wyrównali po przerwie, za sprawą trafienia Andre Ayew, ale na kilka minut przed końcem spotkanie rozstrzygnął stoper USA, John Brooks.
Amerykanie zaczęli to spotkanie od razu z "grubej rury". Clint Dempsey przyjął piłkę na lewym skrzydle, po czym ograł jak dziecko Johna Boye'a i uderzył tak, że Adam Kwarasey nie miał żadnych szans. Piłka, zanim wpadła do bramki, odbiła się jeszcze od słupka.
Gol padł w trzydziestej sekundzie, stając się piątym najszybciej zdobytym w historii mistrzostw świata. Na pierwszym miejscu, nieprzerwanie od mundialu w 2002 roku, gol Turka, Hakana Sukura, który do siatki w meczu o trzecie miejsce z Koreą Południową trafił już w jedenastej sekundzie.
Po zdobytej bramce Amerykanie na dłuższe fragmenty oddawali jednak inicjatywę. Ghańczycy byli znacznie bardziej ruchliwi. Grali inteligentnie i z pomysłem, co wyraźnie odróżnia ich na tle pozostałych drużyn z Czarnego Lądu. W decydujących momentach zawodziła jednak skuteczność.
Już w pierwszych minutach meczu kontuzji uda, bez kontaktu z przeciwnikiem, nabawił się czołowy napastnik USA, Jozy Altidore. Jego miejsce na boisku zajął nie mający polskie korzenie Chris Wondolowski, a Aron Johansson, dla którego było to dopiero dziewiąte spotkanie w reprezentacji. Amerykanie, chociaż w ciągu całego spotkania byli drużyną mniej aktywną, wygrali ten mecz solidną obroną.
W pierwszej połowie piłkarze z USA jeszcze próbowali być aktywni w ofensywie. Po przerwie ich ambicje skupiały się już wyłącznie wokół bronienia korzystnego wyniku. Być może zdali sobie sprawę z tego, że z atletycznymi i świetnie przygotowanymi fizycznie Ghańczykami, muszą dograć ten mecz asekuracyjnie.
Piłkarze z Afryki przeprowadzali atak za atakiem. Stworzyli sobie kilka kapitalnych akcji, ale żadna z nich długo nie przekładała się na zdobycz bramkową. Udało się dopiero na dziesięć minut przed końcem. Szybko, z "klepki" do Andre Ayew zagrał Asamoah Gyan. W szczelnej jak dotychczas defensywie Amerykanów powstała luka, którą ghański napastnik skrzętnie wykorzystał.
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (971 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.